Sąd Najwyższy staje po stronie Trumpa w sporze o mur graniczny
Ekspres USA nr 29, red. Anna Bielecka
- Sąd Najwyższy staje po stronie Trumpa w sporze o mur graniczny
- Cyberprzestrzeń: infrastruktura cywilna na celowniku
- Pomimo amerykańskich sankcji zyski Huawei wciąż rosną
Sąd Najwyższy staje po stronie Trumpa w sporze o mur graniczny
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł 26 lipca, że prezydent Donald Trump nie przekroczył swoich uprawnień przeznaczając 2,5 miliarda dolarów na budowę muru wzdłuż granicy z Meksykiem.
Spór dotyczył decyzji prezydenta Trumpa o przekierowaniu na budowę muru środków, które wcześniej zostały przyznane przez Kongres Pentagonowi.
Zdaniem prawników prezydenta, był on uprawniony do rozporządzenia tymi środkami w związku z ogłoszeniem stanu wyjątkowego, podczas gdy oponenci tej decyzji wskazywali na zapisy konstytucji przyznające Kongresowi tzw. „prawo sakwy” – kompetencję do rozdzielania funduszy federalnych.
W zapadłym większością 5:4 głosów wyroku Sąd Najwyższy uznał racje prezydenta, nie dopatrując się w jego działaniach przekroczenia uprawnień.
Dzięki wyrokowi Sądu Najwyższego realne staje się ukończenie przed przyszłorocznymi wyborami budowy 150-kilometrowego muru, będącego w poprzednich wyborach najgłośniejszą i najbardziej kontrowersyjną obietnicą Donalda Trumpa.
Źródła: National Review, Reuters
Cyberprzestrzeń: infrastruktura cywilna na celowniku
Konfrontacje w cyberprzestrzeni pomiędzy USA i Rosją coraz bardziej skupiają się na atakach na cywilną infrastrukturę, zwłaszcza sieci energetyczne – donosi RAND Corporation.
Administracja prezydenta Trumpa postanowiła podjąć bardziej stanowcze kroki w odpowiedzi na rosyjskie cyberoperacje przeciwko Stanom Zjednoczonym. Urzędnicy rządowi poinformowali, że Amerykanie zwiększają cyfrowe ataki na rosyjską sieć energetyczną – co ma być ostrzeżeniem dla prezydenta Putina.
Kreml w odpowiedzi na amerykańskie działania ostrzegł, że sytuacja może się przerodzić w cyberwojnę. Rosja jest jednak przekonana, że poradzi sobie z amerykańskimi atakami. Obie strony celują w infrastrukturę już od 2012 roku, jednakże ostatnimi czasy ataki się nasilają do niespotykanego wcześniej stopnia.
W 2015 roku Rosjanie udawali “Cyber Kalifat” – internetowy oddział Państwa Islamskiego – i atakowali media amerykańskie, jak również grozili małżonkom żołnierzy USA. Rok 2016 jest postrzegany w Waszyngtonie jako “cyber” bądź “polityczne” Pearl Harbor, ze względu na próby Kremla wpłynięcia na wyniki wyborów prezydenckich w USA.
Warto zauważyć, że nawet jeśli Amerykanie zwiększają swoje działania w cyberprzestrzeni, to Rosjanie mają tą przewagę, że praktycznie nie muszą zwracać uwagi na żadne prawnych ograniczeń, tak jak jest to w przypadku USA.
Źródła: RAND Corp., The New York Times (1), (2)
Pomimo amerykańskich sankcji zyski Huawei wciąż rosną
Pomimo restrykcji handlowych nałożonych przez USA na koncern Huawei, sprzedaż w firmie rośnie – w ciągu sześciu pierwszych miesięcy br. wyniosła 58 miliardów dolarów. Wszystko dzięki nowym kontraktom na sieci 5G, a także wzrostowi sprzedaży smartfonów.
Firma ogłosiła, że zyski za pierwszą połowę 2019 roku wzrosły o 23% w porównaniu do tego samego okresu z 2018 roku. Raport firmy został ogłoszony dwa miesiące po wprowadzeniu nowych restrykcji przez USA na firmę Huawei, która jest na handlowej „czarnej liście” od 16 maja br.
Ograniczenia te oznaczają niepewność we współpracy Huawei z partnerami, zwłaszcza jeżeli chodzi o sprzedaż telefonów poza chińskim rynkiem. To, czy firma będzie miała dostęp do usług Google zależy od Amerykanów, a chińskiej firmie zależy na kontynuowaniu współpracy w przyszłości. Huawei opracowuje jednak własne oprogramowanie, gdyby nie było to już możliwe.
Źródło: CNN
Redakcja:
Anna Bielecka (redaktor prowadząca) – medioznawca, dziennikarka, autorka kampanii społecznych. Absolwentka Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii na Uniwersytecie Warszawskim oraz Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Obecnie doktorantka na Uniwersytecie Warszawskim. Ekspert w zakresie budowania strategii marketingowej i komunikacyjnej dla kampanii społecznych. Absolwentka Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności.
Jakub Turkowski – aplikant radcowski. Absolwent Uniwersytetu w Białymstoku. Studiował na Uniwersytecie w Walencji i Uniwersytecie Arystotelesa w Salonikach. Współpracownik serwisu Duel Amical. Absolwent Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności.
Daniel Baldys – magistrant Uniwersytetu Ritsumeikan w Kioto, na stypendium ufundowanym przez rząd Japonii. Absolwent Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politycznych na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Studiował na Uniwersytecie w Bolonii. Pasjonat stosunków międzynarodowych i języka angielskiego. Absolwent Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności.
Damian Piłat – prawnik. Pracownik międzynarodowej firmy doradczej. Absolwent Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności.
Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „DIALOG” w latach 2017-2019.