Popularny komik – poważnym kandydatem
Komik grupy „Kwartał 95” Wołodymyr Zelenśkyj to nieoczekiwany bohater sondaży przed wyborami prezydenckimi – w niektórych z nich znajduje się w pierwszej trójce potencjalnych zwycięzców. Ukrainśka Prawda postanowiła przyjrzeć się jego politycznym planom.
Od 2015 w popularnym polityczno-komediowym serialu „Sługa narodu” wciela się on w rolę byłego nauczyciela – prezydenta Ukrainy walczącego o prawa zwykłych ludzi. Aktor, po zdobyciu rozpoznawalności, postanowił stworzyć partię polityczną również nazwaną „Sługa Narodu” (wg dochodzenia dziennikarzy – na ten moment o wszelkich cechach fikcyjności – jej członkami są pracownicy studia filmowego grupy kabaretowej, nie ma faktycznej siedziby etc.), a przede wszystkim zaczął wysuwać sugestie o możliwym starcie w wyborach prezydenckim (nadal nie potwierdzonym). Obserwatorzy życia politycznego zwracają uwagę na związki Zelenśkiego z oligarchą Ihorem Kołomojskim (aktualnie skłóconym z prezydentem Poroszenką).Zarówno wspomniany serial, jak i inne występy grupy kabaretowej komika, emitowane są na antenie należącej do Kołomojskiego stacji „1+1”.
Dziennikarz Ukrainśskiej Prawdy przedstawia cztery wersje motywów Zeleńskiego do wzięcia udziału w wyborach: 1) realna wiara we własne możliwości zmiany kraju i zdobycia zaufania Ukraińców; 2) techniczny start w celu odebrania elektoratu innym nowym kandydatom, takim jak Swiatosław Wakarczuk; 3) budowa potencjału dla partii politycznej przed wyborami parlamentarnymi na jesieni 2019 r. „w interesie własnym bądź Kołomojskiego”, któremu zależy też na wyeliminowaniu z drugiej tury wyborów prezydenckich Petra Poroszenki (dla oligarchy najwygodniejszy bowiem miałby być pojedynek o prezydenturę pomiędzy Zelenśkim a Tymoszenko; wreszcie 4) kampania pr-owa dla… nowego sezonu serialu.
Źródło: Ukrainśka Prawda