Niemcy i Europa potrzebują suwerenności cyfrowej
Ekspres Niemiecki, nr 26, red. Janusz Gorol
- Czy Niemcy zlikwidują loty krajowe? Chcą tego Zieloni.
- Przewodnicząca CDU nowym ministrem obrony w miejsce Ursuli von der Leyen.
- Niemcy chcą uniezależnienia Europy od Amerykańskich i chińskich rozwiązań cyfrowych.
Zieloni chcą likwidacji krajowych lotów do 2035 r.
Ambitny plan przeniesienia całości pasażerskiego transportu lotniczego wewnątrz Niemiec na połączenia kolejowe w ciągu najbliższych 15 lat przedstawili politycy Zielonych. „W związku z kryzysem klimatycznym nadszedł najwyższy czas, by loty krótkodystansowe stały się zbędne tak szybko, jak to możliwe” – czytamy w raporcie przygotowanym przez posłów Danielę Wagner, Stefana Schmidta, Markusa Tressela, Matthiasa Gastela i Olivera Krischera.
Raport zakłada, że pociąg będzie do 2035 r. stanowił szybszą, wygodniejszą i tańszą alternatywę dla samolotu na wszystkich niemieckich trasach krajowych, ale także w krajach sąsiednich. Przewodniczący partii Robert Habeck powiedział w wywiadzie telewizyjnym (21.07), że w osiągnięciu w/w celu miałyby pomóc: obniżenie podatku VAT na bilety kolejowe z 19 do 7% oraz podniesieniu podatku od paliwa lotniczego dla połączeń krajowych.
Zieloni mówią otwarcie, że docelowo będą dążyć do wprowadzenia podobnych rozwiązań nie tylko w Niemczech, ale i w całej UE, rozpoczynając od obłożenia paliwa lotniczego podatkiem w wysokości 0,33 EUR na litrze. Jednocześnie niemiecka kolej powinna zdaniem Zielonych otrzymywać z budżetu co najmniej 3 mld EUR rocznie (dwa razy więcej niż obecnie) na konieczną rozbudowę infrastruktury. Żeby skuteczne zachęcić pasażerów do przesiadki z samolotów do pociągu czas trwania podróży pomiędzy głównymi ośrodkami miejskimi w kraju nie powinien przekraczać 4 godzin.
Ten cel wymaga jednak właśnie gruntownej przebudowy infrastruktury – zwłaszcza na kierunkach Kolonia/Düsseldorf – Berlin, Hamburg – Monachium oraz Frankurt – Berlin.
Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego – w 2018 r. 23,5 mln pasażerów wybrało podróż samolotem wewnątrz RFN, podczas gdy kolej przewiozła 148 mln pasażerów (o 4% więcej niż rok wcześniej) – w kolejnych latach należy zaś spodziewać się utrzymania tego trendu. Zdaniem Zielonych zastąpienie samolotów pociągami to w kontekście ochrony klimatu zdecydowanie gra warta świeczki: ruch lotniczy jest bowiem najbardziej szkodliwym dla klimatu środkiem transportu. Emisje CO2 w lotnictwie europejskim wzrosły o 26,3% od 2013 r., a aż 43,5% lotów wychodzących z Niemiec to loty krótkodystansowe wewnątrz kraju lub do państw ościennych.
Źródło: Die Welt ; FAZ ; Die Zeit ;
Były szef Urzędu Ochrony Konstytucji znów szokuje – porównanie mediów niemieckich do czasów NRD
„Neue Zürcher Zeitung to coś w rodzaju nowego Westfernsehen (telewizji zachodniej)”. Tweeta o takiej treści opublikował były szef Urzędu Ochrony Konstytucji Hans-Georg Maaßen, porównując szwajcarską gazetę do mediów nadających z zachodnich Niemiec na teren NRD.
Skomentował w ten sposób kontrowersyjny materiał o „zanikającej dominacji demograficznej Niemców w większych miastach”. Jednak w tamtejszej kulturze politycznej tak odważne ekskursy retoryczne w wydaniu wysokich urzędników stanowią rzadkość. Jak gdyby tego było mało, później Maaßen dolał jeszcze oliwy do ognia twierdząc, że publiczna niemiecka stacja telewizyjna ARD „nie jest telewizją zachodnią”.
Hans-Georg Maaßen, dawniej postrzegany bezbarwny urzędnik, od czasów odwołania z urzędu regularnie szokuje opinię publiczną. Do jego odejścia z posady doszło w kontrowersyjnych okolicznościach. Podczas kryzysu związanego z protestami przeciwko zabójstwu Niemca kubańskiego pochodzenia w Dreźnie oświadczył, że podczas demonstracji nie doszło do tzw. „Hetzjagden”, tj. napadów na migrantów. Tym samym zaprzeczył przekazowi głównych niemieckich mediów i słowom samej Angeli Merkel. Posunął się też do sugestii, że bezkrytyczne powielanie podobnych informacji w mediach może być częścią sterowanej z zagranicy akcji dezinformacyjnej.
Więcej o współczesnej wojnie kulturowej w Niemczech na przykładzie postaci Hansa-Georga Maaßena można przeczytać w artykule eksperta Instytutu Wolności Patryka Szostaka.
Niemcy i Europa potrzebują suwerenności cyfrowej
Politycy FDP i CDU wzywają do korzystania z europejskich i niemieckich rozwiązań cyfrowych, zwłaszcza infrastruktury chmurowej. Debata na temat zbytniego uzależnienia od usług amerykańskich i chińskich coraz mocniej przebija się do opinii publicznej w Niemczech. Katalizatorem tej dyskusji były m.in. ostatnie napięcia dotyczące budowy infrastruktury 5G przez chińskiego giganta Huawei.
Zdaniem Manuela Höferlina z FDP rząd niemiecki niewystarczająco uwzględniał dotychczas europejskich dostawców, zwłaszcza w zakresie usług cloud computing, gdzie ochrona i bezpieczeństwo danych powinny podlegać najwyższym standardom. Höferlin podkreślił także, że wzmacnianie suwerenności cyfrowej powinno być jednym z kluczowych kryteriów przy procedurze niemieckich przetargów publicznych.
Minister cyfryzacji Dorothee Bär (CSU) podkreśliła z kolei rolę Komisji Europejskiej w kształtowaniu ogólno-unijnych standardów oraz wyraziła nadzieję, że pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen „europejska chmura” będzie jednym z priorytetów UE. Ministra gospodarki Petra Altmeiera od dłuższego czasu niepokoi uzależnienie Europy od dostawców amerykańskich, takich jak Amazon i Microsoft, jednak w projekcie „europejskiej chmury” dostrzega on szansę nie tylko na bezpieczne przechowanie danych, ale także na rozwój europejskiego projektu sztucznej inteligencji (Altmaier użył wymownego określenia roboczego – „AI-Airbus”, nawiązując do europejskiego przedsiębiorstwa lotniczego). Do pomysłu europejskiej chmury sceptycznie nastawiona jest z kolei Nadine Schön (CDU), która nie widzi dla niego szans powodzenia i uważa go za zbyt ambitny.
Tymczasem ekspansja firm amerykańskich trwa w najlepsze, a Microsoft ze swoją chmurą Azure zyskało ostatnio dwóch ważnych klientów-gigantów niemieckiej motoryzacji: Volkswagen i BMW. Niemieccy dostawcy usług cloud, choć nie są to małe firmy (np. Deutsche Telekom AG) nadal przegrywają z Amerykanami i często zostają ich podwykonawcami oferując np. fizyczne data center. Część niemieckich firm znalazło jednak dla siebie nisze, jak firma Plusserver z Kolonii, która zamiast konkurować z Amazonem globalnie, oferuje centra danych i otwarte oprogramowanie chmurowe dla rynku niemieckojęzycznego e-commerce. W rezultacie spośród 100 największych niemieckich sklepów on-line, aż co trzeci zdecydował się na tego usługodawcę – ze względu na zaufanie do lokalnej marki.
Źródło: Handelsblatt ; FAZ I ; FAZ II ;
Annegret Kramp-Karrenbauer mianowana ministrem obrony
Po wyborze Ursuli von der Leyen na stanowisko przewodniczącej Komisji Europejskiej, tekę niemieckiego ministra obrony przejmuje przewodnicząca CDU Annegret Kramp-Karrenbauer. W środę otrzymała certyfikat od wiceprezesa Bundesratu Berlina Michaela Müllera (SPD). W uroczystości wzięła również udział kanclerz Angela Merkel (CDU).
W związku z tym, na niemiecką polityczkę czeka wiele wyzwań. Müller powiedział Kramp-Karrenbauer, że przejmuje „biuro o największej odpowiedzialności za bezpieczeństwo naszego kraju”.
„Nasz kraj potrzebuje silnej Bundeswehry, a Bundeswehra potrzebuje silnego wsparcia w polityce i społeczeństwie jako całości (…) Nie wszystkie braki w sprzęcie zostały naprawione, nadal jest wiele do zrobienia, ale jedno jest pewne: Bundeswehra stała się bardziej atrakcyjna jako pracodawca, a budżet wojskowy znacznie wzrósł”. – mówił Müller.
Następnie Kramp-Karrenbauer i von der Leyen pojechały do Ministerstwa Obrony. Nowa minister w przemówieniu mówiła, że chce dbać o dobro żołnierzy. Dodała też, że mężczyźni i kobiety w Bundeswehrze „pokazują swoje zaangażowanie w tym kraju w bardzo szczególny sposób (…) dlatego zasługują na najwyższy priorytet polityczny”. Nowy dowódca Bundeswehry podkreśliła, że przejmuje nowe zadanie z wielkim szacunkiem.
Lider CSU Markus Söder postrzega mianowanie Krampa-Karrenbauer na ministra obrony jako wyraźne wzmocnienie rządu federalnego. „To odważna i mocna decyzja” – powiedział w środę w Monachium – „nawet jeśli dla niektórych decyzja była zaskakująca”.
Źródło: GMX
Twórz z nami Ekspres Niemiecki
Podoba Ci się co robimy? Chciałbyś/abyś zostać częścią naszej redakcji?
A może, przeczytałeś/aś coś ciekawego w Niemieckiej prasie? Uważasz, że warto podzielić się tym z innymi?
Napisz krótką notatkę (do 4000 znaków), dodaj źródła i wyślij na adres Janusz.goroll@gmail.com,
Na pewno się odezwiemy, a najciekawsze notki opublikujemy w kolejnych numerach.
Redakcja
Janusz Gorol – na co dzień HR Biznes Partner w dużej firmie produkcyjnej. Z zamiłowania koordynator projektów, trener, doradca, animator i działacz społeczny. Absolwent teologii i politologii, ukończył program Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności, a także studia podyplomowe z zakresu Zarządzanie Zasobami Ludzkimi. Aktualnie kontynuuje edukacje na studiach MBA o profilu Przemysł 4.0 na Politechnice Śląskiej. Był także stypendystą Fundacji Otto Benecke w ramach programu You.va oraz Ifa Institut na Herder Institut Leipzig, a także trzykrotnie uczestnikiem Acton University w Grad Rapids Michigan.
Adrian Purzycki – Absolwent prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, aplikant adwokacki przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Od 2012 r. zawodowo związany z branżą IT. Interesuje się zastosowaniem nowych technologii (w szczególności sztucznej inteligencji oraz technologii blockchain) w usługach prawniczych i administracji publicznej.
Kamila Mróz – Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim. Adwokat z wieloletnim doświadczeniem w zakresie prawnych aspektów działalności instytucji finansowych.
Patryk Szostak – Koordynator projektu polsko-niemieckiego, redaktor newslettera ‘Polen Aktuell – Politik, Wirtschaft Und Gesellschaft’ w Instytucie Wolności. Absolwent MISHu z głównym kierunkiem filozofia we Wrocławiu oraz ekonomii na Uniwersytecie Aberystwyth w Walii. Spędził dzieciństwo w Niemczech oraz okres 2011-2017 w Wielkiej Brytanii. Bliskie jest mu podejście do polityki uwzględniające wszelkie dyscypliny naukowe, nawet te wykraczające poza nauki społeczne i pomimo globalnej polaryzacji wierzy, ze optymalne rozwiązania znajdują się gdzieś pomiędzy lewicą i prawicą.
Paulina Dereszkiewicz- absolwentka stosunków międzynarodowych Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, Filologii Angielskiej na Uniwersytecie Gdańskim oraz Europejskiej Akademii Dyplomacji i Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności; rzecznik prasowy Przedstawicielstwa Regionalnego Stowarzyszenia Forum Młodych Dyplomatów w Trójmieście, od dwóch lat pracująca w międzynarodowych korporacjach na rynku niemieckim. Pasjonuje się dyplomacją międzynarodową.
Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „DIALOG” w latach 2017-2019.