Kryzys na Ukrainie spowodowany przez Sąd Konstytucyjny
Maciej Piotrowski
Kryzys antykorupcyjny na Ukrainie
Sąd Konstytucyjny Ukrainy uznał część obowiązujących przepisów antykorupcyjnych za nieważne, co wywołało kryzys polityczny na Ukrainie.
Za niekonstytucyjne uznano przepisy dotyczące karania bezprawnego wzbogacenia się, konfiskacji aktywów uzyskanych drogą korupcji, deklarowania majątku przez urzędników i publicznego dostępu do ich deklaracji. Zlikwidowano również pełnomocnictwa Narodowej Agencji ds. Zapobiegania Korupcji dot. kontrolowania urzędników ws. stanu ich majątku i sposobu życia.
Przepisy zostały skasowane gdyż, wg Sądu, przeczą one zasadzie niezależności władzy sądowniczej, bowiem również sędziowie, w tym Sądu Konstytucyjnego, byli objęci ustawą antykorupcyjną i obowiązkiem deklarowania majątku.
Prośba o rozpatrzenie zgodności przepisów z konstytucją została podana przez parlamentarzystów prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma Za Życie oraz środowiska powiązane z oligarchą Ihorem Kołomojskim z partii Za Przyszłość.
Utrzymanie decyzji Sądu Konstytucyjnego może skutkować problemami w relacjach Ukrainy z zachodnimi partnerami. Między innymi, istnieją nieformalne informacje o możliwości przywrócenia wiz między Unią Europejską a Ukrainą.
Odpowiedź prezydenta i parlamentu
W odpowiedzi na decyzję Sądu, prezydent Wołodymyr Zełenski złożył projekt ustawy, który zakłada uznanie decyzji Sądu za nieważną ze względu na “realny konflikt interesów”. Czterech sędziów Sądu Konstytucyjnego było oskarżonych o złamanie prawa antykorupcyjnego. Natomiast, jak wskazali dziennikarze śledczy, przewodniczący Sądu w swoim majątku posiada działkę na okupowanym Krymie, zakupioną już po jego aneksji przez Rosję.
Prezydencka ustawa zakłada również pozbawienie sędziów z aktualnego składu ich pełnomocnictw. Ustawa uznaje decyzję Sądu za “próbę obalenia ładu konstytucyjnego i przejęcie władzy na Ukrainie”.
Ukraińska Konstytucja wskazuje podstawy do zwolnienia sędziów Sądu Konstytucyjnego, ale żadna z nich nie została aktualnie spełniona.
Inny projekt ustawy zaproponował przewodniczący Rady Najwyższej Dmytro Razumkow. Zgodnie z jego projektem, doszłoby do przywrócenia uchylonych przez Sąd przepisów oraz rozpoczęcia prac nad nimi w celu dostosowania ich zgodności do rekomendacji Sądu. W przypadku przyjęcia tej ustawy, Sąd Konstytucyjny działałby dalej w tym samym składzie. Projekt ten został poparty przez partie opozycyjne (Ojczyznę, Europejską Solidarność, Głos) oraz część frakcji prezydenckiej.
Komitet parlamentarny przekazał do głosowania w parlamencie drugi z projektów, wstrzymując projekt prezydencki.
Wybory samorządowe – słaby wynik Sługi Narodu
25 października na Ukrainie odbyły się wybory samorządowe – pierwsze po reformie wzmacniającej pozycję władz lokalnych.
Wg BBC Ukraina, w wyborach do rad czterech obwodów wygrała prezydencka partia Sługa Narodu (dniepropetrowski, żytomierski, sumski, czerniowiecki), w czterech Europejska Solidarność (kijowski, lwowski, równieński i tarnopolski), również w czterech Opozycyjna Platforma Za Życie (odeska, mikołajowska, chersońska, zaporoska).
Ostateczne rezultaty wyborów są jeszcze opracowywane. Wg wstępnych wyliczeń prezentowanych przez Sługę Narodu, w radach obwodowych partia ta osiągnęła rezultat 20%, Europejska Solidarność – 17%, Opozycyjna Platforma 13%, Ojczyzna – 9%.
Wg BBC Ukraine można mówić o sukcesie Europejskiej Solidarności na prawicowym skrzydle opozycji i Opozycyjnej Platformy jako najsilniejszym prorosyjskim ugrupowaniu. Rezultat prezydenckiej partii uznać można za słabszy niż zakładano. Jedną z poważniejszych porażek Sługi Narodu jest słaba pozycja jej kandydatki w Kijowie (zaledwie piąte miejsce) oraz niewielkie szanse na zdobycie chociażby jednej posady mera w miastach obwodowych.
W większości dużych miast wygrali aktualni merowie: jak w Kijowie (Witalij Kłyczko), w Charkowie (Hennadij Kernes), Winnicy, Mariupolu, Iwano-Frankiwsku. M.in. w Odessie, Lwowie, Dnipro, Użhorodzie, Łucku i Równem odbędzie się 2. tura wyborów na mera miasta.
Frekwencja w wyborach wyniosła 35,95%
Nieudana ankieta wyborcza Zełenskiego
Podczas wyborów samorządowych na Ukrainie przeprowadzono tzw. ogólnoukraińską ankietę z odpowiedzią na 5 pytań zaproponowanych przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Głosowanie odbywało się przed lokalami wyborczymi z udziałem wolontariuszy.
Wg wstępnych rezultatów, większość ankietowanych (75-90%) poparło pomysły dot. zwiększenia kar za korupcję, zmniejszenie liczby parlamentarzystów oraz powoływanie się przez Ukrainę na Memorandum Budapesztańskie w dziedzinie bezpieczeństwa, mniejszą przewagą zyskał postulat legalizacji medycznej marihuany (ok. 65% do 30%), natomiast w kwestii stworzenia wolnej strefy ekonomicznej w Donbasie poparcie rozłożyło się na dwie równe połowy.
W ankiecie miało wziąć udział około 5 milionów osób. Obserwatorzy zaznaczają, że ankieta została przeprowadzona nieprofesjonalnie – nieweryfikowano tożsamości głosujących osób i wiele osób mogło oddać głos kilkukrotnie.
Fot Адміністрація Президента України, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=78679935